wiesz co Baciu, znasz może przypowieść o piekle, niebie i długich łyżkach?
tak se pacze w ten temat. i jak mnie cieszy, że moja fabryka, jaka by nie była, jest wolna od frajerstwa które uważa, że w utrudnianiu życia innym jest cokolwiek zabawnego
Przeca wystarczy, że kolo skoczy do działu IT piętro wyżej i se weźmie nową klawę
.
Przypowieść wygooglowałem, ale obyło się bez wstrząsu
.