No tak, chodziło mi o malowanie pod kątem zarobku.
Poza tym, zależy po co kto gra, jedni bo jara ich absolutnie wszystko z tym związane, inni po prostu lubią strategię i świat wokół niej, a na malowanie nie mają czasu i/lub talentu (jak ja, z tym, że ja na samo granie też nie mam czasu ani kasy), a chcą, żeby ich Black Templarzy prezentowały się należycie gdy tłuką Eldarską chołotę (np.).
Bo kto bogatemu zabroni