Dodał off topy

.
Mie zaś zszokowało, że:
- Jarek robi lewą gitę, a dopiero dziś wpadłem na to, że przecież mogę i muszę ją obmacać!
- wziąłem do ręki babską książkę* i tak mnie wciągnęła, że w dwa dni przekroczyłem 100 stron - i jeszcze miałem normalne życie!

Może wciągnęła mnie dlatego, że kobita pisze krótkimi, logicznymi zdaniami, są przekleństwa tylko w ilości niezbędnej, a życie wygląda jak życie.
*Małgorzata Kalicińska "Lilka". Czyli pani od serii "Nad Rozlewiskiem".