W sumie racja, lepiej od razu bić do kotła, grać dobre koncerty-tylko jak sobie taki załatwić? Zakładając, że nie ma menagera, nie ma znajomości, co, wysłać płyte do zespołu X i "chcemy z Wami zagrać jak bedziecie koncertować w naszym mieście", czy bić do ich menagera? No bo sami to oni nas nie zaproszą.
Sorry, jeśli dla kogos pytam o rzeczy proste, ale chce się zorientować jak ten światek pracuje.