Ja miałem wycinaną ósemkę i dziewiątkę(!) dziewiątka rosła poziomo w dziąśle i napierała tak na ósemkę, że ta praktycznie się rozleciała na kilka kawałków także chirurg musiał mi ostro zmasakrować dziąsło żeby tego dokonać.
A dwóch specjalistów przed nim nie potrafiła sobie dać z tym rady w sensowny sposób.
PS. gratuluję 888 postów