Cóż, śmiganie i latanie to znak rozpoznawczy starszych gier z tej serii i tutaj zrobili to idealnie, stąd duże mapy. Normalnie jak gram prawie zawsze jest pełny skład, tzn. 16/16, o jakiej porze wchodziłeś?
Grałem późnym wieczorem.
Pograłem za to teraz w Blacklight i siedzi mi bardzo. Na razie dostaję ostro w dupę, ale rozgrywka podobna jest do ostatnich CoD'ów, dzieje się dużo i to mnie się podobie.