Ja z kolei mialem porownanie miedzy line6 ux1 a m-audio fw 410, przy czym ux1 odpalalem na kompie u siebie z vista na pokladzie, szlag mnie trafial z ustawianiem wszystkiego zeby latencja nie dokuczala, a probowalem na sterownikach od line6 i na asio4all. Doszedlem z tym do ladu ale to i tak nie bylo to co chce. Z kolei m-audio u kumpla na kupionym rok temu kompie z Win7 wszystko smigalo z niezauwazalnym opoznieniem, dodam ze akurat firewire ma na plycie glownej z chipsetem VIA, tez czytalem ze jak brac to z Texas Instruments ale najwyrazniej zdarzaja sie wyjatki. Ten chipset VIA to akurat bardzo powszechny jest, bo i karta muzyczna tez zintegrowana na plycie byla VIA. Przymierzam sie do zakupu interfejsu usb, ale ciagle mam obawy ze powtorzy sie to samo wiec caly czas zwlekam az moze zmienie system na xp albo 7ke albo kupie karte firewire i tyle.
Btw zwroccie uwage na to ze dotychczas wiekszosc interfejsow usb mialo porty usb 1.1 ktore sa kompatybilne z 2.0, przykladowo presonus dopiero teraz wypuscil audioboxa vsl ktory jest rzeczywiscie na 2.0 anie 1.1 jak poprzednik (poprawcie mnie jezeli sie myle bo moze mi umknely jakies interfejsy, nie jestem zorientowany o tyle o ile z focusrite'm czy edirolami).