Ale macie ciśnienie z tą sesją.
To ja za chwilę mam egzamin na tytuł bakałarza i ciągle jestem w błogim spokoju nietykania w ogóle zagadnień do niego, póki nie zaliczę wpierw rosyjskiego, do którego nie mam sił się zabierać i chill...
Czekam tylko, aż mnie zetnie jak się obudzę z ręką w nocniku i sam na siebie będę miał wkurwa, póki co jakoś nie mogę się zmusić do pracy :/