Się nie tłumaczę, broń Boże-na, tylko tak to wyglądało, że kończysz - w Twoim mniemaniu zajebistą - frazę, a ten nagle krzyczy: Tato, tato, Strażak Sam! I wpycha Ci przed same oczy książeczkę, albo ładuje się na fotel za plecy. Noszsz! Kiedyś sobie poczyta, szubrawiec!
Haha, to naprawdę wiele tłumaczy
Czekam na WujBat_15_full_vers
ion_complete. Poczekaj aż wszyscy pójdą spać