Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1702432 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
selfslave - nie zgadzam się.

Mam wycięte migdałki od małego, z tym że ja miałem przerost i coś z trzecim jeszcze, i w zasadzie nie dolegają mi żadne infekcje gardła/oskrzeli/płuc. Pomijam pojedyncze przypadki (chyba ze 3 w ciągu -nastu lat) gdzie mnie złożyło, ale to była raczej ówczesnych warunków bytowych, żeby tak określić ;)

Siostra miała przez x-lat problem z gardłem, wieczne płukanki, leki, chujwico. W końcu się wpieniła i poszła wyciąć, a dość późno to było (z tego co kojarzę po pełnoletności). Problem = solved.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.