Jako Człowiek-Biegacz i nastoletni rekordzista machłem full maratona trzy razy. Fakt, że się nie liczy, bo nie było tylko na czas, gdyż po drodze były jeszcze ciekawe zadania do wykonania. Takie tam zabawy surwiwalowe. Polecam, trochę się w mózgu polepsza, z patrzeniem na całe życie włącznie.
Szacun, Fajer!