Rownież wielkie dzięki wszystkim za przyjemnie spędzony czas, możliwość pomacania sprzętu (;>), no i oczywiście dodatkowe ukłony w stronę Sify'iego (Siwego?
) za organizację i przygarnięcie hołoty na próbownię!
Żałuję, że nie mogłem zostać do końca i pogejuszyć po pijaku ale lajf is brutal
Aha, i ma zajebistą małą Lancię - miałem podpytać ale nie zdążyłem bo nagle się ulotnił,
Ypsilon - walimy w off-topie więc w razie innych pytań - śmiało