Autor Wątek: Strit - granie na ulicy  (Przeczytany 6130 razy)

Offline Winged

  • Gaduła
  • Wiadomości: 139
Odp: Strit - granie na ulicy
« 09 Maj, 2012, 18:13:00 »
Hej. Mam od dwóch tygodni potężne parcie na kasę, więc pomyślałem razem z kumplem czy by nie wyjść na rynek krakowski pograć jakieś komerchy na pudłach.

Ma ktoś jakieś doświadczenie? Wiem, że trzeba iść do urzędu przed jakąś komisje i załatwić zezwolenie, żeby nie było kłopotu z miejskimi (podobno trzeba zagrać im 2 kawałki).

Będę wdzięczny za wszystkie rady, wskazówki, przeżycia, plusy, minusy itp... :)
Hmm, kumple wyjeżdżali na granie uliczne do krakowa chyba z dwa razy(wątpię, żeby coś załatwili w urzędzie) i z tego co mówili, to kraków nie jest szczególnie opłacalny.

za granie za przysłowiowy browar raczej Ci straż miejska nic nie zrobi ;)
To trochę duży ten przysłowiowy browar. Gitara + Bas nagłośnie ciut na głównej ulicy(deptaku) miasta liczącego 60 tysięcy ludzia, to średnio między 60, a 130 złotych na głowę za 3 - 5 godzin.
Edit: Opisywane przeze mnie granie, to granie samych solówek przez te 5 godzin do jednego podkładu(jak ja i rames przejmiemy tą miejscówę na czas wakacji, to się urozmaicą nieco podkłady)
« Ostatnia zmiana: 09 Maj, 2012, 18:14:50 wysłana przez Winged »