Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1706368 razy)

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 880
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Pewnie byś miał kilka w zapasie, ale jeśli pijesz do Vicola, to on takie cuś ma na jeden dzień do polutowania, a ja jego w to nie zabezpieczyłem ;)  bo na bateriach pisze ze long live, to człowiek wierzy, ze to więcej niz czas zycia motyla :D

Ja bym się zaopatrzył w awaryjny zasilacz 9V z wyjściem na "kijance". Na koncert/próbę to oczywiscie pigmej rozwiązanie, ale w celach serwisowych czy domowonapierdalator skich ujdzie.
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!