Wytłumaczcie pany, bo jakoś nie mogę tego pojąć - jakbym miał aktywne pikapy i od (dobrej) baterii zależało moje granie w ogóle, to bym miał (przynajmniej) dwa akumulatorki, plus jeszcze (przynajmniej) ze dwie baterie nierozpakowane na czarną godzinę
Wiem że to koszty są, ale patrząc na resztę wydatków i tak marginalne.
Chociaż co ja mówię - w akustyku mam preamp na 9V, i nie raz miałem od ojca (= główny użytkownik) telefon że bateria siadła a jest gdzieś w leśniczówce i musi unplugged