A właśnie, jak jest z noclegiem? Zakładamy siedzenie do baaardzo późna i potem spanie "gdzie bądź" (i nawet kontynuacja w sobotę rano) czy raczej krótsze spotkanie? Czy każdy wychodzi kiedy chce i jak chce?
To chyba zależy od gościnności Sifiego
Sent from my iPad using Tapatalk HD