Kiedyś, jak w swoim pierwszym basie ("Ural" -
zdiełano w CCCP) połamałem oryginalne kołki (plastykowe !!!), zagoniłem w ich miejsce haki (takie długie - np. do wieszania żyrandoli). Nie było bata, żeby nie trzymało. Niemniej stosować w prawdziwej gitarze tej metody nie polecam