Mi się podoba taka forma, jak szukam jakiegoś nagrania poglądowego jakiegoś sprzętu to niemiłosiernie mnie wkurwia jak jakiś Tone King czy inny Bartosz Bęben przez 5 min filmu gada o jakiś pierdołach żeby pograć sobie przez 30 sekund. Wiadomo tak jak commelina napisał, to jaki mikrofon/kolumna/łotewer zostało użyte do nagrań jest ważne ale szybciej i wygodniej jest przeczytać to sobie w opisie filmu niż wysłuchiwać ględzenia. No i nawet kochamps dał pozytywny komentarz pod filmem, także pierwszy epizod można uznać za udany.