Autor Wątek: NPD, czyli...  (Przeczytany 3938 razy)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: NPD, czyli...
« 10 Kwi, 2012, 15:15:13 »
ogólnie anioł, bardzo zabawowy, ale z racji że wymienia ząbki i zaczynają mu buzowac hormony to musi gdzieś się wyżyć a co za tym idzie są momenty że gryzie, gwałci albo gryzie i gwałci jednocześnie :D
B ( o ) ( o ) B S