Autor Wątek: Emo geje i inne takie tam..  (Przeczytany 26159 razy)

Offline lokibalboa

  • Pr0
  • Wiadomości: 947
Odp: Emo geje i inne takie tam..
« 06 Paź, 2008, 23:03:41 »

Uważam, że to syf. Jak ktoś kogoś nie lubi, to jego problem...

Niech żyje tolerancja, śmierć nietolerancyjnym   ;D ;D


Jedyne co mnie denerwuje w emo to to że zepsuli trochę rozmowy o muzyce. Każda partia typu "mellow" czy jakieś smutniejsze interwały od razu zostaną skomentowane przez laików, elokwentnie jako "ale emo". Gdy słuchając w samochodzie Katatoni kumpel mówi mi ze trochę emo graja to poważnie zaczynam się zastanawiać czy to jest normalne. Image-jak ktoś chce z siebie robić idiotę to jego rzecz. Ja emo traktuje tak samo jak zdeklasowanych brudów w glanach kostce i flaneli, są, nie lubię ich (pomimo podbnych gustów muzycznych) ale nie zamierzam wsętpować do bojówek anty emobollahu. To taki sam wybryk jak niegdyś glam rockowe stroje........mam nadzieję  ::) ???