Autor Wątek: PODxtL i Linux...  (Przeczytany 12024 razy)

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
PODxtL i Linux...
« 21 Kwi, 2007, 10:05:31 »
hehehe... następnym razem postaram się bardziej przyłożyć :) Może wreszcie ruszę dupę, spróbuję założyć .072 Ernie Balla i nagrać jakiś "djent djent" :D Cholera, trzeba się nieźle natrudzić żeby ta perkusja brzmiała w miarę realistycznie :/

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
0 Odpowiedzi
3876 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Cze, 2007, 16:29:06
wysłana przez lord_awesomeguy