Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1709331 razy)

Offline hdx

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 53
Kupiłem coś na allegro, okazało się, że sprzedawca mieszka jakieś 10km ode mnie więc poprosiłem o możliwość odbioru osobistego (bo płacenie 15zł za wysyłkę w tym wypadku to gruba przesada), otrzymałem odpowiedź "nie ma mnie na miejscu", pytam czy w późniejszym terminie będzie bo nie spieszy mi się z odbiorem, odp: "nie". Wysłałem więc pieniądze, odbieram paczkę i co widzę? Na pieczątce nazwa sąsiadującej miejscowości, a dodatkowo w nadawcy jego dane. Wait... miało go przecież nie być na miejscu?  >:(

Druga sprawa, że koszty wysyłki też mocno przesadzone, ale oczywiście w Polsce modne jest zarabianie w ten sposób.