Autor Wątek: Ibanez 7620 vs Ibanez RGA7  (Przeczytany 7223 razy)

Offline kf1986

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 16
Odp: Ibanez 7620 vs Ibanez RGA7
« 22 Mar, 2012, 18:23:21 »
chodzi o to, że przy podczas tłumienia strun czasami za mocno przyciskałem mostek lub za mocno dokładałem dłoń. Powodowało to, że struna zrywała się w miejscu (na krawędzi) gdzie wychodzi z bloczka 7 struna. Obniżenie tego bloczka powodowało to, że wyrównywał się on z pozostałymi i nie wystawał poza krawędzie zewnętrzne samego mostka. Wtedy nie byłoby dużego problemu ze zrywaniem 7 struny, bo dłoń opierała by się głównie na zewnętrznej części mostka, a nie na samym bloczku. Niestety opuszczenie tego bloczka powodowało to, że 7 struna za bardzo opadała na gryf i nic się nie dało zagrać. Dlatego też musiałem go ustawić powyżej krawędzi zewnętrznych mostka przez co podczas tłumienia dłoń głównie opierała się właśnie na tym bloczku. Od razu mówię, że nie jest to moja pierwsza gitara, miałem ich dokładnie 12 gdzie 5 były ze stałym mostkiem i nie było takich problemów. Teraz mam RG 7620 i tego problemu absolutnie nie ma, to samo dotyczy MTM-2 i Rg470. Z tym, że te akurat mają floyd rosy. Co nie zmienia faktu, że przy szybkim kostkowaniu albo mocnym uderzeniu w struny, 7 pękała i po zabawie. A później dobór 7 struny to duży problem.   

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
1 Odpowiedzi
6306 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Maj, 2007, 21:56:15
wysłana przez Leon
25 Odpowiedzi
15422 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Maj, 2011, 14:49:16
wysłana przez Sikor
16 Odpowiedzi
10138 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Cze, 2011, 08:50:28
wysłana przez Sikor
21 Odpowiedzi
17044 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Paź, 2020, 07:43:05
wysłana przez macko9393
12 Odpowiedzi
4951 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Wrz, 2018, 21:54:57
wysłana przez Krzychu_krk