Autor Wątek: Soulfly - Enslaved (2012)  (Przeczytany 7046 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Soulfly - Enslaved (2012)
« 19 Mar, 2012, 20:07:18 »
Powiedzcie mi metalurdzy, czy to brzmienie gitar, a w szczególności od 1:43 do ok 2:00 jest fajne, dobre, zajebiste ? Mi to karwa bzyczy i ni chuja mi sie nie podoba, a grają fajnie. Jak to schowane pod wokalem, to jest ok, jak tylko te riffy wychodzą na wierzch, to jakoś tak mną wątpliwości miotaja, o co chodzi ? Pytanie całkiem serio, bo zastanawiam się nad preferencjami brzmieniowymi ludzkości ;) wydawaniu kupy kasy na sprzet a potem to i tak brzmi jak stado much obijających się o szyby. Oczywiście prosze bez obrazy jeśli zbezcześciłem świętość jakowąś, ale tak mi sie to kojarzy.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
21 Odpowiedzi
7223 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Sty, 2012, 21:15:22
wysłana przez Rachet
1 Odpowiedzi
1646 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Sty, 2012, 19:43:34
wysłana przez Dexterek
262 Odpowiedzi
104428 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Maj, 2012, 09:52:42
wysłana przez michu123PL
21 Odpowiedzi
3598 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Lut, 2012, 11:10:48
wysłana przez Th0rn
6 Odpowiedzi
2616 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Mar, 2012, 23:48:10
wysłana przez Didejek