Sylkis - a propos tego "umiesz liczyć..." to wiele częściej zdarzało mi się że pomagali mi obcy lub niemal zupełnie obcy ludzie niż "bliscy znajomi". Dlatego też utrzymuję kontakt z może trzema, czterema osobami i zastanawiam się czy na nich też położyć lachę. I to nie dlatego że nie mogę na nich liczyć tylko dlatego że mam z nimi coraz mniej wspólnego.
I nie mówię że są jacyś pojebani - może ja jestem