Kurwa, po co ten hejt?
Bardzo chętnie kupiłbym Mesę. Ale tak się składa, że na Mesie też grałem i chociaż sound'em robiła mi mokro w gaciach, to niestety cicho nie grała. Cały czas zapominasz o jednej rzeczy - to ma stać i grać również w mieszkaniu w bloku. W tłumiki bawić się nie chce. Pomijam już sprawę ceny takiej Mesy.
Pytanie zadałem proste - czy będąc w mojej sytuacji, zamienilibyście drogą gitarę, na wzmacniacz który wam się podoba (nie mówie, że to ma być L6 tylko coś trafiające w wasze gusta) i przyzwoitą gitarę?