ja zacząłem i stwierdzam ze jest to droższy interes niż gitarownictwo ale jebać to trza być elastycznym
chłopaki kupujcie gary i ćwiczcie, elektroniki teraz są naprawdę zajebiste, ja zainwestuje do domciu bo nie zawsze mam czas wyskoczyć na kanciape a w domku tu 30min potem znowu i skill rośnie