Wiadomość #199363

[wuj Bat]

Mie czwóreczka jara. Taka biustowa analogia.

ED:
Posłuchałem tych dostępnych fragmentów i nasunął mi się taki wniosek, że w dobie tych "młodych pistoletów" gatunku, grających coraz szybciej, trudniej, na trzy gitary - Meszugi postanowili pokazać, kto jest królem gatunku i kto zgarnie wszystko (uwagę, prawdopodobnie i kasę). I że można zagrać prościej, wolniej - ale zachować ciężar, komplikację, a dodać groove. To dokładnie jak w tym dowcipie o starym i młodym byczku. Pewnie znacie, ale bez tego dowcipu nie będzie... dowcipu .

Młody byczek:
- Tato, tato! Tam stoją krowy. Pobiegnijmy i wyruchajmy jakąś!!!
- Nie pobiegniemy, tylko pójdziemy i nie wyruchamy jednej, tylko wszystkie...