Autor Wątek: Suchary z życia wzięte  (Przeczytany 3937 razy)

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 320
Odp: Suchary z życia wzięte
« 13 Lut, 2012, 17:50:27 »
W chwile po tym jak moja gitara zaliczyła glebe i się złamała:

- Ty kurwa struny Ci się zwinęły.

Chociaż w sumie widok gitary z środkowymi strunami w "dziwnym ułożeniu" i "poważny" ton głosu gitarmana który wypowiedział tą sentencje śmieszy mnie teraz w chui, to wtedy nastała taka grobowa cisza, a on widać zastanawiał się czy aby jego do wcip nie był nietaktowny

I tak mnie to śmieszy.