Yup. Gdyby nie to, że jest zimno jak chuj, nawet byś nie zauważył tych odległości
A, i między dworcem a Mazowiecką ani Mazowiecką i Jerozolimskimi nie ma sensu jechać niczym, tylko trzeba z buta, bo prawie na pewno zgubisz się w podziemiach dworca szukając tramwaju, a jest blisko, bo i tak przejechałbyś jeden przystanek