Z gitarami nie ma aż takich wielkich różnic jak z autami.Przy ograniczonym budżecie lepiej na co innego ulokować kasę. Miałem kilka droższych wioseł i kilka tańszych. Teraz mam tańszego patyka (Flame EXG Custom 2002) i wcale nie uważam, że gra gorzej od tych 2-3 krotnie droższych. Jasne. Wrócę do droższych wioseł. Tylko czynnikiem decydującym będzie "cieszenie oka" a nie zajebista poprawa brzmienia. Tego się nie spodziewam, a jak nastąpi to dlatego, ze lepiej nauczę się ustawiać sprzęt i grać. Jeszcze pewnie zależy od wykonywanej muzyki. Przy tym targecie jakie ma to forum djent, metal j.w.