Autor Wątek: NPD, czyli...  (Przeczytany 3933 razy)

Offline Ad

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 69
Odp: NPD, czyli...
« 20 Sty, 2012, 20:52:01 »
Gratulacje,  u mnie w grudniu zamieszkał 2 miesięczny owczarek niemiecki. Już jest na takim etapie, że nie sra mi pod drzwiami i nie leje w okolicach efektów (choć nadal zdarza mi się wypieprzyć na zalanych schodach). No i od tygodnia może wychodzić na dwór, więc w domu trochę mniej szczochem jedzie.