Lemmy poza sraniem i jedzeniem tylko wchodził na kolana i do łóżka.
Myślę że pierwowzór też mniej więcej taki żywot prowadzi

no może jeszcze pośpiewa

Poza tym że generalnie mieszkanie mi na wejściu jedzie moczem i kupą (Capsel jest na kwarantannie po szczepieniu na nosówkę i w trakcie nauki higieny) jest ok bo to jest taki nieodłączny zapach szczeniaka który pamiętam jeszcze z lat szczenięcych mojego poprzedniego psa, który zmarł ze starości ponad rok temu. Daje popalić bo wychodzi niezależność wpisana w beagle ale ułożymy go sobie

Gratuluję psiaka, niech się zdrowo chowa i nie doprowadzi Cię do nerwicy 
Póki co chowa się głównie za łóżkiem i w innych dziwnych miejscach w które ochoczo włazi a potem szczeka jak nie może wyjść
