też masz ten szeroki przedziałek na środku? 
Jakiś tam przedziałek na głowie mam

nb. jak się zastanowić, to ten patent z kondensatorem równolegle do jednej z cewek nie jest niepodobny do patentów DiMarzio - Dual Resonance i jak tam to jeszcze zwali. nawijają cewki różnym drutem, dokładają do jednej z cewek elementów ferromagnetycznych - po to, żeby dostać różną induktancję cewek i w efekcie różne częstotliwości rezonansowe.
Jest to troszkę inne rozwiązanie ale ma służyć podobnej sprawie: poszerzyć górę i zatkać dziury w paśmie humbuckera przy możliwie jak najlepszym zachowaniu jego odporności na zakłócenia. Niektórzy robią jeszcze inaczej: odwijają część uzwojenia z którejś cewki. Te rozwiązania się sprawdzają ale zależy, czego kto oczekuje.
Ja tam akceptuję humbuckera takim, jakim jest. I o ile drewno mi nie zamula, to sam pickup może grać nawet kartonowo. Nigdy odwrotnie. Rozjaśniania zamulastych gitar przy pomocy piskliwych pickupów bardzo nie lubię.