Autor Wątek: eris is my homegirl sylwestrowa noc z polsatem  (Przeczytany 11194 razy)

Offline Jakub0765

  • Gaduła
  • Wiadomości: 248
100% true... smutne jak cholera ale kurwa, Elvis gdyby nie buźka, charyzma i skandale związane z jego zachowaniem scenicznym to też chuj by zdziałał... Patrz Bill Haley, imho miał zajebiste utwory ale niestety średnio wyględny był, raczej sztywny na scenie no i nie wybił się tak jak Elvis.. a był ciut przed nim i wg. historii to on powinien być nazwany królem Rock'a. Rzeczywistość nie jest aksamitna, face it.