Ostatnie co bym o tym napisał to "fajne"
fajne w sensie zjawisko, czyli co sie dzieje obecnie na tego typu imprezach. Muzyka jasne że koszmar ale myślałem że już mnie nic nie zdziwi od czasu jak nergal zaczął jurorować - a tu proszę, jednak emoskrimo, czy jak to sie nazywa, drze papę ze sceny za grubą kasę do mas świętujących nowy rok. Do tego uśmiechnięta marylka. W sumie wygląda to jak żart