Autor Wątek: Straplock  (Przeczytany 7344 razy)

Offline Drevniak

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 320
  • I'm the black kozioł of your przeznaczenie
Odp: Straplock
« 12 Sty, 2012, 17:36:52 »
używam Schallerów i nie wypieło mi sie jeszcze nigdy, solidna farba (używam czarnych) nie wycierają się, nie trzeba używać siły by je odpiąć ale mają jedną wadę przy nowych paskach jest "problem" jak czytam posty to niektórym może to sprawić problem, średnica tulei jest zwykle większa od średnicy otworu w pasku. Można sobie z tym poradzić powiększając otwór. Wtedy nie będzie problemu odkręcającej się nakrętki.

kupiłem kiedyś strapy Hennessey bo były tańsze a miały byc do basu za 400zł więc gites, Zabrałem sie za zamontowanie i ku mojej uciesze okazało sie że mają mniejszą średnicę i nie trzeba żadnych dodatkowych zabiegów, nakrętka jest przystosowana do obsługi palcami. Teraz wady, lakier z zaczepu szybko się starł, ciężko się je odpina.
nigdy nie odpięły się same, nigdy mnie nie zawiodły a majtam wiosłem mocno.



oba straplocki są zajebiste mają swoje + i - o których wspomniałem coś za coś

dunlopów nie miałem
"Kobiety tak mają ponieważ niedorozwój emocjonalny często idzie w parze z niedorozwojem intelektualnym. "