Ja zauwazylem jeszcze jedna rzecz (na moim malomiasteczkowym przykladzie), mianowice jak trzeba zaplacic za wjazd powiedzmy 10-15 zl to dzieciaki wola je wydac na piwo w innej knajpie bo po co siedziec w na koncercie w malym klubie gdzie i tak nie slychac co zespol ma do zaprezentowania. Co konczy sie na tym jak juz wyzej bylo pisane ze na koncercie sa zespoly i ich kumple.