Autor Wątek: Co sądzicie o rynku muzycznym w Polszczy?  (Przeczytany 21682 razy)

bandit112

  • Gość
piractwo (...) to jest coś bardziej złożonego i ma też swoje pozytywne strony (jak np darmowa promocja w o wiele szerzym gronie odbiorców i stymulacja szybszego rozwoju i różnorodności kulturowej).

Chuj mnie to obchodzi, jak nie mam co do gara włożyć.

To przy taśmie może ci lepiej pójdzie niż ze sprzedażą muzyki jak faktycznie z głodu zdychasz :facepalm:





« Ostatnia zmiana: 05 Sty, 2012, 23:47:41 wysłana przez bandit112 »