Autor Wątek: Co sądzicie o rynku muzycznym w Polszczy?  (Przeczytany 21596 razy)

Offline Bielack

  • Gaduła
  • Wiadomości: 177
    • Blog pozycjonera
Przez lata miałem - jak wszyscy - mnóstwo muzyki na kompie przyniesionej przez kolegów lub Internet. Ale za punkt honoru prawdziwego fana postawiłem sobie kupno oryginałów moich ulubionych artystów. Jak postanowiłem, tak zrobiłem - gdy pojawiły się pierwsze pieniądze które mogłem wydać na przyjemności, wydałem ładnych parę złotych na pełne dyskografie moich absolutnych ulubieńców (Satriani, Vai, Dream Theater). Przyznaję ze smutkiem, że chciałbym mieć ich więcej, ale koszta nowych płyt skutecznie studzą moje zapały; Nie stać mnie - posłucham na YT czy innym ChronixAgression.

Ale jest pewne światełko w tunelu: CDBaby, Iplay.pl gdzie płytę mogę ściągnąć już za $10 (gdy waluta stała po 2.7zł to było naprawdę tanio).

Trafiają się fajne okazje na dobre płyty w dobrej cenie na naszym rynku, jak choćby Obscure Sphinx ostatnio czy Disperse chwilkę wcześniej.

No i przeraża mnie swoboda z jaką niektórzy opowiadają o "ściągniętym" sofcie czy muzyce - bo przecież chcę mieć, a mnie nie stać. I nie widzą w tym problemu. To jak ma w ogóle zaistnieć "rynek" muzyczny czy softwarowy? :-/
Moje muzowanie.