Autor Wątek: Co sądzicie o rynku muzycznym w Polszczy?  (Przeczytany 21690 razy)

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
W Polsce nawet Budka Suflera nie żyje ze sprzedaży płyt , wszyscy traktują  płytę jako promocje a żyją głównie z koncertów . Jest to pewnie zasługa piractwa a co za tym idzie spadku sprzedaży co można zresztą zaobserwować po kryteriach przyznawania złotych płyt.
W PRL wytwórnia przyznawała "złotą płytę" za sprzedaż ponad 160 tysięcy egzemplarzy albumu i ponad 250 tysięcy singla.
Wskutek spadającej sprzedaży w czerwcu 1997 roku ZPAV obniżył ten wymóg dla polskich albumów do 50 tys. W maju 2002 roku obniżył próg dla albumów polskich i zagranicznych do 35 tys. i 20 tys., a w lipcu 2006 roku do 15 tys. i 10 tys. sztuk. Dane z wiki.