Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1701447 razy)

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 320
Tadeo mi chodziło o urzędy :p.
Co do kwalifikacji owszem - w moim mieście potrzebują specjalistów od obsługi promów kosmicznych O_O.

A tak na poważnie, zdaję sobie sprawę że nawet Wrocław, Warszawa to lepsze/ inne możliwości, perspektywy.

Co do wykształcenia - to mam, w tym 1 podyplomówke tylko co z tego, znam też flesha itp. i tak też dorabiałem - tylko co z tego? Dorabianie a stały dochód, gdzie co miesiąc wpływa Ci jakaś tam pula + ew. bonusy to duża różnica. W szczególności jak myślisz o jakimś tam ustatkowaniu. Kredycie czy chuj wie czym :d

Plus tego taki że sie wyspałem i już mnie to tak nie wkurwia :D