jak dla mnie wzorejm od początku był Wes Borland i co prawda mój styl grania dąży do jego,ale myśle że takiego flow na delayu to nie dam rady wciągnąc w moje kompozycje.
niby gram podobne rzeczy,ale niemam jeszce takeigo bujanaia z ręki.
np to.
wg mnie majstersztyk.a i teledysk warto obejrzec,dla przypomnienia czasów najlepszych dla muzyki.
Wg mojej - to podnosi włos na dupie:
Wyczaj wywołanie takiego ciśnienia artystycznego na scenie jak w końcu tego numeru...!!!