Autor Wątek: Moje pierdolenie się z Ubuntu.  (Przeczytany 8407 razy)

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
Odp: Moje pierdolenie się z Ubuntu.
« 05 Lis, 2011, 13:42:36 »
Gdzieś zasłyszane :

Jak coś nie działa w Linuksie to prosto : przeprogramuj jądro systemu, wprowadź nowy kod, skompiluj, popraw, zdebuguj, popraw, zoptymalizuj, przeprowadź testy, popraw i odpalaj co potrzebujesz.

Nadal nie działa?

Zapłacz.

Wróć do windows.