Autor Wątek: Moje pierdolenie się z Ubuntu.  (Przeczytany 8397 razy)

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
Odp: Moje pierdolenie się z Ubuntu.
« 05 Lis, 2011, 12:21:38 »
Płytę z której próbowałem odpalić ostatnio instalację nagrywałem z prędkością chyba x16 na nagrywarce Blu-Ray która wszystko bardzo dobrze nagrywa. Mimo wszystko jednak z pendrive'a "dochodził" mi z instalacją najdalej. Co do dźwiękówek, to w kompie siedzi mi jeszcze wewnętrzna karta SupremeFX X-Fi, ale jej ani bios, ani Win 7 nie widzi.