Autor Wątek: Moje pierdolenie się z Ubuntu.  (Przeczytany 8439 razy)

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
Odp: Moje pierdolenie się z Ubuntu.
« 05 Lis, 2011, 10:25:04 »
Mówisz? Bo akurat tak się składa, że ja korzystam z zewnętrznej karty dźwiękowej (Creative Sound Blaster), więc nie byłoby problemu z jej wyłączeniem ;) Instaluje na stacjonarnym. Spróbuje ją odłączyć i dam znać jak poszło ;)