Autor Wątek: Moje pierdolenie się z Ubuntu.  (Przeczytany 8396 razy)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Moje pierdolenie się z Ubuntu.
« 05 Lis, 2011, 10:13:36 »
Ty na stacjonarnym chcesz postawic tego linuxa? Probowales wywalic karte dzwiekowa? Wszystkie problemy, jakie do tej pory mialem z ktorymkolwiek linuksem (a mialem ich kilka na roznych kompach) dotyczyly dzwieku. Problemy mialem na roznych etapach, od instalacji po dzialanie I zawsze chodzilo o dzwiek :/
B ( o ) ( o ) B S