Autor Wątek: Seymour Duncan AHB-1 - szumią/pierdzą. WTF?!  (Przeczytany 7682 razy)

Offline .rogaty

  • Gaduła
  • Wiadomości: 287
  • Dolina Magicznego Jednorożca Nińdzia!
Cytuj
Rozwiązaniem okazało się WIFI w domu, a konkretnie przy nagrywaniu musiałem kartę sieciową w lapku odłączać, wtedy problem znikał.

No, WIFI już mam dawno przećwiczone. Na GX była masakra, pierdział, trzeszczał, przerywał i wogóle robił wszystko żeby mnie wkurwić. Teraz mam esi UGM96 (Bo TonePort mi się dodatkowo ustawicznie sypał na Win7 x64) i jest zdecydowanie lepiej, ale i tak muszę sieciówkę wyłączać do nagrywu bo inaczej mi się jakieś syfy w tle nagrywają. A, i z tym uziemieniem zapewne masz rację. Do podobnych wniosków doszliśmy zresztą wczoraj w rozmowie z Dejlem.

@Niedziak: Jak sobie siądę z wiosłem za blisko lapa, to mi pikapy wyłapują wiatrak na procu i piszczącą cewkę na płycie głównej. :D
It's always nice to have a penis.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
17 Odpowiedzi
10062 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Lip, 2008, 11:56:55
wysłana przez Testorrob