Tak.
BIG ED: Dobra Panowie i Panie, pewnie mi nie uwierzycie, ale i tak wam napiszę. Otóż, pojechałem dziś w odwiedziny do moich rodziców i nie chciało mi się targać ze sobą poda, bo w domu starszyzny i tak został mój interfejs. Podpiąłem sobie go zatem do laptoka, do niego moje wiosło z jednym blekałtem przylutowanym bezpośrednio do gniazda, odpaliłem Reapera, załadowałem sobie swój ulubiony preset i... cisza. Nawet jak bramkę wyłączę i używam tse x30. Zero problemów, zakłóceń, opóźnionego włączania blekałtów itp. Bangla jak należy.
I teraz hydrozagadka dla Was, moi drodzy: o co tu, kurna, chodzi? Jak jestem w Opolu to mi wraże szpiony prąd podmieniają? Sekretne transmisje kosmitów łapię? Czy ki inny diabeł? Jak miałem do niedawna w barytongu pasywy, to nie odnotowywałem takich miodnych artefaktów... Chyba, że któryś sąsiad w przeciągu ostatnich dni sobie sprawił źle ekranowane dildo, zasilane z sieci? Jeżeli ktoś ma jakąś teorię(niekoniecznie spiskową), to niechajże pisze w tym temacie. Tak czy inaczej, dziękuję wszystkim za podrzucone pomysły i okazane wsparcie emocjonalne. Jesteście kochani. :*