Słucham któryś kawałek z rzędu. Nudne to coś... Wolę krótsze kawałki z szybkimi riffami i elementem zaskoczenia. Tu mi leci jeden riff od 4 min i dochodzi melodyjka.
Nie wiedziałem, że Bebe Lilly jest z Francji. Nie do końca potrzebna mi ta informacja, ale dzięki, Bat